Zobaczyłem w oddali biegnącą w moim kierunku Rilly. Na jej widok o razu się uśmiechnąłem. Ona zaczęła merdać ogonem na wszystkie strony. Już po chwili była tuż przy mnie.
-Harry nie uwierzysz co się stało!?- wykrzyknęła.
-Co takiego?- zdziwiłem się.
<Rilly?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz