-Przepraszam, zapomniałem o twojej łapie.- uśmiechnąłem się. Cristine popatrzała na mnie z politowaniem i zaczęła iść, a ja nieco ją wyprzedziłem. Skręciłem w jedną z uliczek.
-Gdzie idziemy?- zapytała sunia.
-Zobaczysz...- uśmiechnąłem się tajemniczo idąc dalej przed siebie.
<Cristine?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz